FORUM POWIATU GŁUBCZYCKIEGO

Bril

Napiszę tylko tyle, tam trzeba być i to obowiązkowo, bo na żywo zachwyca jeszcze bardziej Wink

A w dodatku to zaraz przy granicy z Czechami Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

P.S.
Tak teraz mi przyszło do głowy, gdyż właściciel bardzo wspiera młodych ludzi.
To może nasi wojowie mogli by uczestniczyć w imprezach, albo dogadać się i nawet urządzić zlot z obozowiskiem Rolling Eyes

Siemił

Jak coś to bardzo chętnie - kwestia dobrania terminu itp. Smile

W sumie jedno z bardziej ulubionych miejsc, moich rowerowych wycieczek przed laty Smile

1stary2

Po naszej stronie byla zdaje sie nalezaca do zamku oranzeria. Tak mi sie wydaje, nie jestem jednak pewny. Zostalo cos z tego obiektu?

Bril

Oranżeria jest nadal po stronie polskiej, jak się domyśliłam w rękach prywatnych i obecnie jest w bardzo opłakanym stanie.
Jednak właściciel zamku niestety jest nieco zrezygnowany z tego powodu.
Przy oprowadzaniu opowiadał nam, iż ma chęci i dołoży wszelkich starań by oranżeria powróciła do swojej świetności.
Zaprosił władze z Opola i z Głubczyc, prosił by pomogli mu w "przyłączeniu" na nowo oranżerii do zamku.
Włodarze najedli się, napili, a Panu właścicielowi naobiecywali i do dnia dzisiejszego jest niestety bez zmian

Przykro mi było to słyszeć, ale śledząc tematy po zamkowe i po pałacowe - takie są polskie realia i mało kto z władz chce to zmienić.
Zero pomocy od strony władz dla właścicieli takich obiektów, a przecież to są wspaniałe atrakcje turystyczne, które mogły by zwabić sporo podróżników w nasz region.

Szkoda też, iż Ks. nie zgodził się na autokarowe wycieczki spod zamku do kościoła w Opawicy.
Jak to ujął właściciel tego zamku, kościół ten jest tak piękny, że trzeba go pokazywać turystom. Niestety ilekroć poleca tam wyprawę czy rowerową czy samochodem, kościół jest zamknięty.....
Wg mnie to naprawdę szkoda

Siemił

Oj niestety polityka polityką a zabytki, które mogą nam podwyższyć atrakcyjność rejonu popadają w niełaskę z braku kasy, czy chęci Sad