FORUM POWIATU GŁUBCZYCKIEGO

mess_madame

Masz racje bril a jakby to im zbudowac zbiornik ten na miejscu ich domów

Tutuś

Wybaczcie, ale nie zgadzam się z wami. Mieszkam w Raciborzu i wiem trochę więcej na temat budowy tego zbiornika. Pierwsze plany budowy akwenu powstały ponad 30 lat temu, jednak dopiero po powodzi jaka nawiedziła Racibórz(duży w tym udział Czechów Razz

), przywrócono plan budowy tego zbiornika. No i powiedzcie mi, gdzie nie miałby powstać ten zbiornik to trzeba by było wysiedlać ludzi z różnych miejscowości... Confused

I to właśnie ślązacy(tzw. niemiecki naród w Polsce) mieszkają w wioskach, które są porozrzucane wszędzie... Razz

Więc nie wiem czy Niemcy są tacy najlepsi...

adikol

Tutuś, a gdybyś wybuował nowy dom, za swoje wszystkie życiowe oszczdności, to też byś chciał stracić go w zamian za budowe zbiornika?
Jeżeli plany budowy zbiornika powstały 30 lat temu to niemcy z tym nie mają nic wspólnego(tak sadze), w tedy w Polsce żądził PZPR.... nie Niemcy.

Tutuś

Przecież oni dostaną takie odszkodowania od powiatu, że wybudują sobie nowe domy z pełnym wyposażeniem i kupią do tego sobie nowy, dobry samochód...

mess_madame

Jakos nie wierze w te swietlane perspektywy odszkodowania ... a nawet jak jakies wypałaca to bedzie małe i dlugo bedą musieli na niego czekac a narazie dostana mieszkania zastepcze

Głupi pomysł zeby budowac cos gdzie juz cos stoi w tym wypadku zbiornik na miejscu domów ... Tutuś a ty bys chciał zeby na miejscu twojego domu powstał zbiornik ?

malymis2

mess-madame : mamy tutaj do czynienia z zasadą substytucji dóbr czyli poświecenia jednego dobra na rzecz innego. W tym wypadku dobro mieszkańca terenu, który znajdzie się na miejscu zbiornika musi ustąpić dobru innych mieszkańców, których ten zbiornik uratuje podczas powodzi. To, że powódź nastąpi to jest pewne. Taka uroda wielkich rzek. Zbiornik pod Raciborzem jest w stanie uratować przed zalaniem Racibórz, K-Koźle, Opole, Wrocław. To chyba daje obraz, jak bardzo jest potrzebny ten zbiornik.
mess-madame, na pewno nie raz dobrze bawiłaś się na wodach zbiornika Nyskiego lub Otmuchowskiego. Otóż pod lustrem wody tam są zatopione wioski. Tak samo jest z nowymi autostradami (nielicznymi niestety). Jadąc nimi przejeżdżamy przez byłe posesje, na których jeszcze nie dawno ludzie mieszkali. Takie są zasady obowiązujące w całym świecie. W Europie Zachodzniej prawo wywłaszczeniowe jest o wiele bardziej stanowcze niż nasze - bo tego wymaga dobro ogółu.
Powracając do zbiornika Racibórz, to wczoraj oglądałem w TV realację z konferencji naukowej jaka odbyła się w Raciborzu nt zabezpieczeń przeciwpowodziowych. Osoba z ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji stawierdziła, że jest już WYKUPIONYCH 75 % gruntów pod budowę zbiornika. Wykupionych oznacza dobrowolne oddanie własności, bez przymusowej procedury wywłaszczeniowej. Dobrowolnie odda tylko ten, komu warunki odpowiadają. Ponadto, jak podało TVN, wieś Nieboczowy, która stała okoniem i nie zgadzała się na wysiedlenie ostatecznie CAŁA (domy, kościół, remiza i co tam jeszcze) zostanie przeniesiona kilkanaście kilometrów dalej. Takie przypadki już w nawet w Polsce miały miejsce. To nie jest nowum. Sorki mess-madame, ale w tej sprawie niestety się z Tobą nie mogę zgodzić. Mam nadzieje, że Cię choć odrobinę przekonałem. Jest to ważny temat. Także dla sporej części Opolszczyzny nadodrzańskiej.

mess_madame

malymis2 niestety obawiam sie, że twoje argumenty nie przekonały mnie do zmiany mojego zdania na ten temat. Powódz jest powaznym tematem i plany budowy zbiornika były zrobione juz 30 lat temu dlaczego więc pytam się wtedy nie zostały wykupione grunty ? Dlaczego ówczesna wladza nie pomyslala ze na tej ziemi ktos może zamieszkac ?. malymis2 w pewnym sensie rozumiem cie ale wyobraz sobie ze 20 lat temu twoi rodzice wykupili kawał zaniedbanej ziemi postawili na nim dom zrobili ogródek ty sie tam wychowales przyszły w nim na swiat twoje dzieci, masz z nim związane jakies wspomnienia np: pierwsze kroki twojego synka po ogrodku lub twoja zone pielaca przy domu rabatki albo ojca na wyrandzie z fajka w dłoni. A teraz ktos przychodzi pokazuje ci plany i mowi ze w tym miejscu bedzie stal zbiornik ! No wszystko fajnie ale dlaczego w tym akurat miejscu a nie kilometr dalej ? Dlaczego kiedys sprzedali wam ta ziemie i nawet słowem nie wspomnieli o tym ze może tam powstac zbiornik ? ... malymis2 to co mówisz o naszym prawie to fakt zagranica jest bardziej surowe ale tez nikt tam nie robi planów które sa wykonywane po 30 latach i nikt na nikogo nie zwala winy za ich nie wykonanie

... Ponadto nie dziwie sie ze ci ludzie sie zgadzaja

tak chociaz dostana wieksze odszkodowania gdyby sie stawiali mogli by nie dostac wcale lub bardzo znikome odszkodowania - bo przeciez to Polska

... Aaaa zapomniałabym malymis2 nigdy w zyciu nie bylam w Nysie i Otmuchowie jeżdze tylko na Debową i jezioro Srebrne więc nie wiem jak to jest kapac sie na dnie zalanych wiosek

malymis2

mess-madame napisałaś: "No wszystko fajnie ale dlaczego w tym akurat miejscu a nie kilometr dalej ? "Ponieważ wynika to z ukształtowania terenu. Fizyki cieczy i grawitacji ziemskiej nie oszukasz. To tak jakbyś do talerza nalała rosołu i próbowała tak rozlać ciecz, aby w okolicach marchewki było sucho, a marchewka jest prawie na środku talerza.

Spróbuj się wczuć w rolę tych ludzi z Koźla, Opola, którym woda zabrała cały dobytek. Co im powiesz, że ich życie na walizkach jest spowodowane obroną sentymentów. Masz jednak rację, kiedy stwierdzasz - dlaczego władze pozwalały budować. Bo mamy takie władze jakie mamy. Tam od dawna władze w Warszawie powinny w ramach planów rządowych nakazać gminom zakaz zabudowy. Ale zawsze koncepcja zbiornika Racibórz byla koncepcją. Dopiero po powodzi okazało się jak bardzo jest potrzebny. Polak mądry po szkodzie. Napisałaś: "nie dziwie sie ze ci ludzie sie zgadzaja tak chociaz dostana wieksze odszkodowania gdyby sie stawiali mogli by nie dostac wcale lub bardzo znikome". Otóż jako tegorocznej maturzystce Konstytucja RP nie jest Ci obca i powinnaś wiedzieć, że wywłaszczyć można kogoś tylko za słusznym odszkodowaniem. Słusznym - czyli adekwatnym do straty. Ignorantia iuris nocet.

mess-madame nie neguję tego co piszesz, co nazwałem obroną wspomnień, sentymentów. To piekna sprawa, o którą nalezy walczyć pod warunkiem , że nie powoduje to szkody wiekszej komuś innemu. Ta ingerencja w dom rodzinny jest szkodą. Tego nie zaprzeczam. Kodeks Cywilny w określonych sytuacjach pozwala na wyrządzenie komuś szkody np.materialnej, aby zapobiec powstaniu wiekszej szkody. Ja też miałem świeżo pięknie wyremntowane mieszkanie. Gdy u sąsiada pietro wyżej pękła rura w ścianie, to w mojech chacie też zrobili ambaras, aby się do niej dostać. Co miałem powiedzieć? To nie u mnie cieknie? Kujcie gdzieś indziej?

Przystanę na Twoją argumentację. Tylko proszę napisz, jak wytłumaczyć mieszkańcom Opola, że jeżeli wydarzy się powódź, to jego dom zostanie po raz kolejny raz zalany (zniszczony po prostu) tylko dlatego, że ktoś broni swych sentymentów kilkadziesiąt kilometrów dalej. Co zaproponujesz naszemu Opolaninowi?

Napisałaś: "nie wiem jak to jest kapac sie na dnie zalanych wiosek" - czy w ramach swoich zasad nie będziesz poruszała się po nowych (jeżeli powstaną kiedyś) lub tych istniejących juz wybudowanych autostradach, bo tutaj także doszło do wykupów, wywłaszczeń najczęściej gruntów, łącznie z wyburzaniem domów po drogi. To jest takie same wysiudanie jak w przypadku zbiornika. Tutaj często można właśnie mówić o alternatywnym wytyczeniu trasy drogi, co jest niezwykle trudne w przypadku zbiornika wodnego, bo on nie może powstać wszędzie.

Pisząc, że powódź nie jest poważnym tematem mam ndzieję, że nie pisałaś tego dosłownie, ekspressis verbis. Przypominam Ci, że ostatnia powódź zabrała ponad 40 istnień ludzkich, kilkaset tysięcy Polaków straciło cały dorobek życia. POmagałem ludziom z Opola Zaodrza i widoku prawie jak po wojnie nigdy nie zapomnę. Czy to nie jest poważny temat?Czy też tak byś piasła gdyby Ci woda zabrała dom, w którym Twoje dziecko uczyło się chodzić, a obok mąż plewił grządki? Takich domów było i może być tysiące tylko na samej Opolszcyźnie. A do przesiedlenia jest kilkaset. Czy nie widać skali?

A ha polecam Ci zbiorniki Nyskie!

mess_madame

Po pierwsze malymis2 radze ci jeszcze raz uwaznie przeczytac co napisałam o POWODZI ( nie bede tego komentowac ) znasz takie pojecie jak czytanie ze zrozumieniem? - skoro juz czepiamy sie matury to musisz znac skoro ją zdawałes Smile

tak samo jak nie bede komentowac twojej nieznajomosci łaciny ale mam nadzieje ze to zwykła pomyłka w pisowni jezeli nie no to ubolewam chciales zabłysnąc a ci nie wyszło ... Przykro mi że masz takie wspomnienia ja niestety swojej decyzji nie zmieniam. In principio napisałam juz wszystko co miałam do napisania w tej kwesti. Ja bronie sentymentów ty masz inne zdanie autostrady nie trzeba budowac niszcząc wiosek tak samo mozna cos wymyslic z tym zbiornikiem było kilka powodzi i jakos szybciej nikt nie wpadł na ten genialny plan mozna znalesc napewno inne miejsce nie przekonasz mnie ze to jest jedyne miejsce w raciborzu które spełnia wymagania i sie nadaje do budowy zbiornika

ale masz swoje racje i je bronisz - i slusznie trzeba ...
z mojej strony uwazam temat za zamkniety

malymis2

Masz rację popełniłem błedy w odmianie w pisaniu sentencji łacińskiej. Usprawiedliwieniem niech będzie fakt, że temat jest mi bliski ze względu ma penwną dozę przeżyć. Pisząc byłem poddenerwowany. Dlatego też mam nadzieję, że w tej kwestii mnie zrozumiesz. Już to poprawiłem.

Nie miałem nawet najmniejszej intencji, aby Cię w jakikolwiek sposób urazić. Jeżeli tak to odebrałaś, pomimo tego, że nie chciałem Cię urazić - przepraszam Embarassed

. Najważniejsze abyśmy się pięknie różnili. Niech każdy zostanie przy swoim zdaniu szanując interlokutora całowac się

OK?
A tak na zakończenie tej dyskusji naładowanej emocjami, bo chyba nie sporu krwawego, to miło się z Tobą spierać. Laughing

mess_madame

Szanuje twoje zdanie malymis2 Smile

Podczas takich rozmów jak z tobą czuje ze to forum zyje - własnie tak ono powinno wyglądac ... miło że jestes z nami Smile

Nie uraziłes mnie - bardzo ciężko mnie urazic - umieją tego dokonać nieliczni ... Ale nie wychodzi im to na dobre bo jak ktos kiedys powiedział " Mściwa i pamiętliwa bestia" czy to prawda nie wiem Laughing

W tym temacie jestes moim najlepszym interlokutorem mam nadzieje ze jeszcze kiedys sie posprzeczamy na jakis inny temat Smile

Mysle ze nadaje sie tutaj pewnien cytat : " quot capita, tot sensus " albo jak wolisz malymis2 "quot homines, tot sententiae "

dziekuje ze poprawiłes królowa sentencji prawniczych Smile

rodin

widzę, że tak pięknie masz opanowaną łacinę...
porozmawiajmy o polskim Twisted Evil

mess_madame

o szit niezuwazyłam - ale już poprawiłam ... Bywa przyznaje sie Razz

zrobiłam błąd wybaczysz mi 8)
Jestes bardzo drobiazgowy lubisz czepiac sie szczegółów Rolling Eyes

...
A no i chciałabym ci przypomniec ze to jest forum a nie wyklady Miodka Razz

A ja osobiscie czasami pisze " UMIĄ zamiast UMIEJĄ , WIATER zamiast WIATR, OCZÓW zamiast OCZU, USZÓW zamiast USZU etc. "
No ale postaram sie nie pisac po swojemu tylko zgodnie z zasadami obowiązującymi w jezyku polskim skoro nas pilnujesz Wink

rodin

Tak, postaraj się. Wink

mess_madame

Tak jest szefie Wink

adikol