FORUM POWIATU GŁUBCZYCKIEGO

Bril

[link widoczny dla zalogowanych]

"szczególnie samych Branic, gdzie od końca XIX wieku funkcjonuje jedno z największych miejsc kaźni faszystowskich czy raczej inkwizycyjnych na ludności. Jak wiadomo obóz koncentracyjny czyli Polski Łagier w Berezie Kartuskiej nie był ani pierwszym ani jedynym miejscem kaźni.... "

[link widoczny dla zalogowanych]

1stary2

Strona Bril na ktora sie powolujesz nie jest nowa ani powazna. Tekst ten jest wstawiony ok. roku temu. No niecaly rok temu chyba. Doszedlem wtedy do wniosku, ze tekst wstawil ktos potrzebujacy pomocy jesli nie psychiatry to przynajmniej psychologa.
Myslalem, ze dyskutowalismy tutaj o tym. Po sprawdzeniu doszedlem po raz kolejny do wniosku, ze pamiec jest zawodna. bylo to na NTO:
[link widoczny dla zalogowanych]
Posrednio jest tez w tym temacie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Osmielilem sie podac te linki, mam nadzieje, ze nie lamie tym znowu jakiegos regulaminu obowiazujacego na NTO. Wypowiadalem sie tam tez zreszta, ale zbytnio nie wciagnalem w dyskusje.

W poruszanym tu temacie ukazala sie w 2005 roku ksiazka Barbary Degen pt.:
"Leuchtende Irrsterne - Das Branitzer Totenbuch
"Euthanasie" in einer katholischen Anstalt"
No znowu po niemiecku, jest to napisana moim zdaniem dosyc dobrze udokumentowana, historia tych wydarzen. Autorka szukajac swoich korzeni natrafila na temat tabu we wlasnej rodzinie. Na chorego psychicznie dziadka. "Rozgryzajac" ten temat, natrafila na szpital branicki w ktorym sie leczyl. Opisala co zaszlo w sposob w jaki sama to widzi.
Co najbardziej mnie zaskakuje to to, ze pisze bez zlosci i zacietrzewienia, mimo, ze krytycznie.
Jeden egzemplarz ksiazki ma znajomy w Branicach. Jesli jest ktos zainteresowany moglbym go naklonic do wypozyczenia. Tez ja mam i moge co nieco zescanowac. Nie calosc oczywiscie, jest tego ponad 200 stron.

Aha, abym nie zapomnial dodac. W udokumentowanych przypadkach eutanazji nie dokonywano w samych Branicach. Ale autorka jest zdania, ze i w samych Branicach dokonywano usmiercen nie tylko chorych umyslowo ale i chorych na pluca zolnierzy.