Forum FORUM POWIATU GŁUBCZYCKIEGO Strona Główna FORUM POWIATU GŁUBCZYCKIEGO
FPG: Miłośników ziemi głubczyckiej i wszystkiego co z nią związane. Gmina Baborów, Gmina Branice, Gmina Kietrz, Gmina Głubczyce: informacje, turystyka, kolej, sport, zdjęcia, pamiątki oraz Opolszczyzna, Polska i Świat.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

NIE-Głos Mieszkańców-nr4,Marzec 2010

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM POWIATU GŁUBCZYCKIEGO Strona Główna -> Gmina Baborów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
on
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 6:54, 02 Lip 2010    Temat postu: NIE-Głos Mieszkańców-nr4,Marzec 2010

NIE-Głos Mieszkańców
Pismo Mieszkańców Gminy Baborów, nr 3 / 2010
MARZEC 2010
Egzemplarz bezpłatny

„Prawdziwa cnota krytyki się nie boi”
I.Krasicki


Życzenia Zdrowych, Spokojnych,
Pełnych Rodzinnego Ciepła i Radości
Świąt Wielkanocnych
składa
Redakcja


Czy Nie-Głos Mieszkańców zejdzie do konspiracji?!
Czy redaktor Naczelny Lesław Górski
spędzi Święta za kratami?

Spory o moralność i apolityczność ministra i prokuratora generalnego mamy już za sobą. Nastąpiło wreszcie rozdzielenie stanowisk mające gwarantować większą suwerenność prokuratora generalnego, skończyły się również prawybory z PO. Są narody, którym zwisa, co inni o nich myślą. Są takie, które nieszczególnie się tym podniecają. Są wreszcie i te, które traktują Świat jak lustro, w którym ciągle się przeglądają. Z ciągłej wrzawy wokół zarzutów stawianych konstruktywnej opozycji w Baborowie wynikać by mogło, ze prokuratorzy i policja niczym się nie zajmują. Jest to wrażenie ze wszech miar złudne. Prokuratura i policja w Głubczycach czuwa! Jak zwykle jest na miejscu, dba o poszanowanie prawa i bezceremonialnie walczy z najgroźniejszymi przestępcami. Baborów jest mieściną leżącą 60 km na południe od Opola. Kilku miejscowych radnych niezależnych wpadło na pomysł wydawania własnej, niezależnej gazetki: Nie-Głos Mieszkańców. Funkcję redaktora naczelnego piastuje radny- niepokorny Lesław Górski. Gazetka odbijana jest na ksero w nakładzie 1200 egz., kolportowana jest bezpłatnie, finansowana zaś z diet radnych. W 2010r. ukazały się już 3 numery pisma. Zespół redakcyjny przedstawia czytelnikom tj. swoim wyborcom, aktualne informacje o pracach Rady Miasta, a także własną interpretację poszczególnych posunięć Burmistrza Wagi i Jego Radnych. Piszą też o dziurach w budżecie i drogach, o zadłużeniu gminy, o niegospodarności, szastaniu pieniędzmi podatników. W sferze zainteresowania pozostaje też bezrobocie i wysokie podatki. Jak łatwo się domyślić, gazeta nie może się podobać obecnej władzy w Baborowie. Toteż wielokrotnie apelowali oni, wzywali i straszyli Górskiego surowymi sankcjami za wydawanie gazety. 30 marca br. Sprawca Lesław Górski- Groźny Przestępca, stawił się osobiście w sprawie z art. 27 Ustawy Prawo Prasowe na Komendzie Policji w Głubczycach. St. Sierżant Agata Aleksiejewicz przedstawiła radnemu L.Górskiemu postanowienie o przedstawieniu zarzutów za wydawanie czasopisma bez impressum tj. stopki redakcyjnej, tj. czyn karalny Ustawą z dnia 26 stycznia 1984r. Prawo Prasowe. I tak w Baborowie wolność słowa przestała istnieć. Zmorą i przekleństwem Burmistrza Wagi stała się gazeta Nie- Głos Mieszkańców i Jej radni. Ledwie coś napiszą, a burmistrz już się denerwuje, nie śpi po nocach. A władza się frustruje, że wcale nie chce się wygłupiać, a tylko tak Jej wychodzi. Są tacy, którym to nie przeszkadza, bo dla nich nieważne- głupio czy mądrze, byle po nazwisku. Już nie mają poczucia obciachu, bo są chodzącym obciachem. Władza uciekając się do sprawdzonej metody „Na kapusia” myśli, że zamknie w ten sposób usta konstruktywnej pozycji. Jednak w większości rządzących miłość własna powoduje, ze błazeńska czapka ich parzy. Kasiarz Kwinto mówił w filmie „Vabank”: „ Zamiast kraść jako dyrektor, sekretarz czy inny (…), lepiej już kraść, par excellence, jako złodziej”. Zamiast swoją metodą- „Na kapusia” rozśmieszać opozycję, lepiej już, żeby obecna władza „wygłupiała się” jako błazen- par excellence. Tak jest chyba uczciwiej i śmieszniej. Do sprawy konfliktu radnych opozycji z władzą będziemy wracać. Gdy naród z zapartym tchem śledzić będzie igrzyska na najwyższych szczeblach władzy, my wnikliwie przyglądać się będziemy poczynaniom czujnych organów policji i prokuratury w Głubczycach. Ciekawe, czy wsadzą za kraty naczelnego Nie- Głos Mieszkańców. Wszystko pokaże czas. Już dziś jednak wiadomo, że w Baborowie powstał pierwszy w IV RP nowy – „drugi obieg” , czy znów wróciła konspira?
Radny Lesław Górski


Kto zapłaci z dziurę w budżecie?
Radni opozycji bronią podatników!

Minister finansów Jacek Rostowski ostrzega, ze będzie kolejny kryzys! Wygraliśmy z jednym kryzysem, teraz musimy wygrać z długiem publicznym-mówi J.Rostowski. Istnieje teraz ryzyko zapaści finansowej związanej z deficytem w wielu krajach. Dlatego ciągle trzeba oszczędzać. To nie koniec zaciskania pasa. W tej sytuacji pieniędzy na łatanie dziury budżetowej w naszej gminie- Baborów należy szukać u burmistrza, a nie u podatników. W obecnej sytuacji finansowej naszej gminy absolutnie nie wolno podnosić podatków. Obecny system podatkowy to koszmarna hybryda, która to największy ciężar utrzymania gminy składa na małe przedsiębiorstwa, na obywateli zarabiających nieco powyżej średniej oraz emerytów i rencistów. Radny Jasion w swoim artykule „Trudny budżet” (…) przytoczył opinię kierowniczki OPS-u p. U.Wasielak na temat trudnej sytuacji życiowej mieszkańców gminy korzystających z pomocy opieki społecznej. Tych ludzi nawet 20 zł cieszy.
Przypomnę, że deficyt budżetowy w gminie Baborów wynosi 4473000 zł i ma zostać pokryty dochodami z kredytów i pożyczek. Radni opozycji: Dolipski i Wanat zaprzeczają słowom burmistrza Wagi, że budżet 2010 jest rozwojowy. Inwestycje w tym budżecie stanowią niecałe 8 %. Trzeba szukać oszczędności finansowych. Dlaczego dożynki mają w roku wyborczym być dwudniowe, nigdy nie było powitań pór roku, a teraz są. To wszystko kosztuje i obciąża podatników. Dlaczego więc Radni opozycji konstruktywnej: Kielska, Górski, Dolipski, Jasion, Hończak i Wanat mają dzisiaj brać odpowiedzialność za błędy Burmistrza Wagi i Jego Radnych. I dlaczego za naprawę tych błędów mają płacić ludzie- podatnicy, na których gminna władza chce w przyszłości nakładać kolejne wyższe podatki i opłaty lokalne. Niedawno przeżyliśmy w Baborowie upadek zakładów, wzrost bezrobocia. Nie będzie zgody Radnych Opozycji na obciążanie kosztami – przez błędy Burmistrza Wagi i Jego Radnych- najbiedniejszych mieszkańców naszej gminy. Obciążanie kosztami podatników, to jak zarżnąć kurę, zamiast pozwolić jej jeść i znosić jajka. Owszem będzie rosół i pieczyste- ale co potem? Później co?- gonić „pędzącego królika”, który nie da się tak łatwo złapać! Radny Lesław Górski


„I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa”
I.Krasicki
Gorące krzesła cz. III
Burza w szklance wody Radnego Ronczki.
Dochodzenie do prawdy i do siebie.

Pomijając dochodzenie do siebie po przepiciu, dwa są podstawowe znaczenia tego słowa. Dochodzenie do prawdy i dochodzenie policyjne. Dochodzenie do prawdy, zwłaszcza historycznej polega na przeszukiwaniu archiwów, analizowaniu dokumentów, weryfikowaniu źródeł. Dochodzenie policyjne polega na przesłuchiwaniu podejrzanych, zbieraniu odcisków linii papilarnych, zabezpieczaniu śladów.
To, ze chłopcy z Rakowa mieli nasunięte na głowy kaptury i roznosili „nasze” gazetki za zgodą rodziców, wykluło w głowie radnego opinię, ze to są źli młodzieńcy, groźni przestępcy. Nie mogę nijak dojść o co tu chodzi. Po co ta burza w szklance wody na Komisji Oświaty? Obaj chłopcy są atakowani za to, że roznosili prasę. Może wcześniej mieli zgłosić się z gazetką do Radnego Ronczki, A On wykreśliłby to, co wątpliwe i po konsultacji treści pisma z burmistrzem wyda łaskawie pozwolenie na jego roznoszenie? Bo inaczej będzie dochodzenie i zdjęcie w albumie przestępców. Czy cenzura, czy głupota sięgnęła już zenitu? Może jedno i drugie? Panie Radny Ronczka- chyba słońce jeszcze zbyt mocno nie grzeje w Rakowie?
Radny Lesław Górski



„ Och! Kiedyż fircyk grzecznym kawalerem takiem,
Któż będzie sowizdrzałem, głupcem i pustakiem?”
A.N.

Szanowny Panie Radny Kanas

W związku z Pana listem, umieszczonym w internecie pod adresem: www.powglubczyce.fora.pl, informuję, ze nie mogę spełnić Pańskiej prośby sprostowania treści mojego artykułu. Uważam, ze fakty przedstawione w gazecie Nie-Głos Mieszkańców, dotyczące Pańskiej osoby są rzeczowe i brakuje przesłanek, które by stwierdzały, ze Pańskie dobra osobiste zostały naruszone.
Jeżeli uważa Pan inaczej, to może skorzystać z drogi sądowej, zgodnie z art. 46 pkt 2 Prawa Prasowego.
Radny Lesław Górski


Wykaz Radnych, którzy razem z Burmistrzem Wagą zadłużyli Gminę Baborów do 58%, czyli do kwoty 8 693 000zł:

A.Kanas, J.Ronczka, W.Kacprzak, J.Kowalczykowska, W.Hołownia,
M.Knapik, F.Wierzbicki, G.Linczewski, A.Rydzik.

Wykaz Radnych, którzy są przeciwko zadłużaniu Gminy Baborów:
L.Górski, K.Dolipski, J.Jasion, M.Hończak, C.Wanat oraz Radna Powiatu Głubczyckiego E.Kielska
LG

Wyjaśnienie

Nie jest prawdą, ze nauczyciele, którzy złożyli pozwy do Sądu Pracy w czasie, w którym pełniłam jeszcze rolę dyrektora ZS w Baborowie, wygrali jakąkolwiek Sprawę i otrzymali pieniądze ze strony szkoły. Jest wręcz przeciwnie: jedna z osób przegrała sprawę, a następna, przeczuwając przegraną, wycofała pozew. O szczegółach spraw napiszemy jeszcze, ponieważ były one jawne.
Elżbieta Kielska
„Dobrze być filozofem, ale w gabinecie”
F.Z.
Comenius- Burmistrza Wagi !
Czy to jest „sprytny sposób na zarobienie dodatkowej kasy” ?

Drodzy Czytelnicy!

Tylko nie mówcie, ze jesteście zaskoczeni, bo pomyślę, ze mam do czynienia z naiwnymi przedszkolakami. Dlaczego Burmistrz Waga nie wykorzystuje urlopu wypoczynkowego w całości? Poniżej zamieszczam pismo z Urzędu Miejskiego. Z pisma tego wynika, że Burmistrz jest „ciężko zapracowany”, że nie ma czasu wybrać całego urlopu. Moim zdaniem jest to dokładnie wyreżyserowane działanie E.Wagi, mające na celu tylko dodatkowe zarobienie kasy, kosztem gminnego podatnika. Burmistrz przed wyborami obiecywał, ze będzie lepiej, a nie gorzej. Tymczasem okazuje się, ze po cichutku, pomalutku wszystko zmierza w złym kierunku. Zadłużenie gminy sięgnęło 58% ( prawie). Powiecie, że to skandal, ze pewnie Burmistrz- „Ten Kryształ Uczciwości” nie wie, ze naraża podatnika na dodatkowe koszty nie wybierając całego urlopu. Car jest dobry, tylko radni opozycji źli, ze to brak komunikacji. Oglądałem film Siekielskiego o kłamstwach polityków. Siekielski akurat niewykorzystanym urlopem Burmistrza Wagi się nie zajął, ale ono by doskonale do fabuły pasowało. Bo tak medalowej wstawki dawno już nie było. Kto z Was dał się nabrać na „teatrzyk”, to może teraz rozczarowany uderzyć ręką, najlepiej w klawiaturę komputera. Ponieważ Burmistrz nie wykorzystał urlopu wypoczynkowego w I kadencji w ilości 33 dni, wypłacono mu ekwiwalent pieniężny w kwocie 11 033 zł (brutto). Ekwiwalent obejmuje wypłacenie należności za 3 lata pierwszej kadencji. Za niewykorzystany urlop II kadencji, w ilości 32 dni, do tej pory nie wypłacono Burmistrzowi ekwiwalentu, ponieważ zostało jeszcze kilka miesięcy do końca kadencji i urlop z 2010r. Można dokonać na dzień dzisiejszy pewnej symulacji kwoty ekwiwalentu, o jaki będzie się mógł ubiegać E.Waga na koniec kadencji. Jest to kwota ok. 14 000 zł.
Radny Lesław Górski


PFRON

Każdy zakład pracy, który zatrudnia co najmniej 25 pracowników, ma obowiązek odprowadzania składek na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). Ze składek tych, Fundusz PFRON oferuje pomoc osobom niepełnosprawnym. Gminny Zespół Oświaty Kultury i Sportu w Baborowie, któremu od lat dyrektoruje B. Czekańska, ma zadanie obsługi ekonomiczno-administracyjnej przedszkola, szkoły oraz samego GZOKiSu. Powinien więc PRAWIDŁOWO odprowadzać składki na PFRON. W ubiegłym roku okazało się, ze przez lata ta jednostka odprowadziła SETKI TYSIĘCY ZŁOTYCH bez potrzeby! Dlaczego dyrektorka Czekańska doprowadziła do takiego marnotrawstwa gminnych pieniędzy?
Jak GZOKiS odprowadzał składki? – dodawano tam liczbę wszystkich pracowników zakładów pracy, które obsługiwano i odprowadzano składki. A należało każdy zakład pracy traktować osobno! Nie brano pod uwagę, ze przedszkola, do czasu ich połączenia, nigdy nie miały po 25 etatów pracowniczych ( podobnie było ze szkołą w Tłustomostach), więc składek nie trzeba było odprowadzać wcale, a w szkołach baborowskich zawsze było tylu uczniów niepełnosprawnych, ze NALEZAŁO skorzystać z przelicznika, który powoduje, że za pracowników szkoły również nie trzeba było wpłacać ani złotówki! Ale, by tak zrobić, TRZEBA ZNAĆ OBOWIĄZUJĄCE PRAWO !!!
Trzeba wiedzieć, ze GZOKiS, za obsługę jednostek bierze ogromne pieniądze, np. w 2010r., za obsługę przedszkola i szkoły weźmie ponad 398 tyś. zł.! Ta ogromna kwota uzasadniana jest przez władze gminne liczbą pracowników GZOKiSu zajmujących się obsługą tych dwóch jednostek, zakupem fachowych programów komputerowych, a także STAŁYM SZKOLENIEM pracowników GZOKiSu, BY BYLI NA BIEŻĄCO Z PRZEPISAMI PRAWA!
Po informacji o całej sprawie, jaką otrzymałam od zaskoczonego wpłatami ogromnych kwot pracownika PFRONu na początku ubiegłego roku, przekazałam tę wiadomość radnym. Dopiero wtedy p.B.Czekańska zrozumiała błąd i zwróciła się do PFRONu o zwrot pieniędzy za trzy lata wstecz ( bo tylko za taki okres można było), odzyskano ok. 300 tyś. zł, bez odsetek ( kilkunastotysięcznych), a pieniądze wpłacane wcześniej- przepadły! Czy w tej sprawie burmistrz informował radio, telewizję – jak w innej? Czy dyr.Czekańska otrzymała chociaż upomnienie? Nic mi o tym nie wiadomo, a zmarnotrawiono ogromne pieniądze. Taka jest gospodarność i uczciwość w gminie Baborów.
Na temat nieprawidłowości jakie wykryto podczas kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej w 2008r. w Urzędzie Miejskim oraz w GZOKiSie, możecie Państwo przeczytać na stronie: [link widoczny dla zalogowanych]
Radna Elżbieta Kielska

Gmina Baborów- MOJA „MAŁA OJCZYZNA”

Termin „Mała Ojczyzna” oznacza poczucie więzi społecznej i emocjonalnej z miejscem naszego urodzenia lub zamieszkania, z jego lokalną historią i tradycjami. Wiąże się to również z akceptacją i potrzebą integracji z osobami, grupami osób, które zostały nowymi członkami danej społeczności lokalnej.
Ludność naszej gminy jest mieszanką ludzi, których rodziny mieszkały tu jeszcze przed wojną, przybyłych po wojnie ze Wschodu, tych, którzy przyjechali z gór, gdy była jeszcze praca w Cukrowni lub do pracy w Zakładzie Rolnym. Integracja trwa.
Urodziłam się w Baborowie, swoje życie związałam z naszym miasteczkiem (gminą). Zawsze olbrzymią wartością było dla mnie zachowanie pamięci o przeszłości tych terenów, jak i pamięci często tragicznych losów ludzi przybyłych tu ze Wschodu. Będąc dyrektorem szkoły założyłam, wspólnie z panią dr Bożeną Bensz, szkolną Izbę Pamięci. W 2000r. zorganizowałam wojewódzkie obchody rocznicy mordu polskich żołnierzy w Katyniu, byłam w Katyniu z naszymi uczniami. Przez lata dyrektorowania dbałam o zdobywanie środków finansowych, by uczniom ułatwić wyjazdy do Muzeum w Oświęcimiu, czy zwiedzenie miejsc ważnych dla Polaków jak np. Krakowa. Zawsze współpracowałam z kombatantami, którzy byli zapraszani na wszystkie uroczystości patriotyczne oraz na lekcje historii. Prowadziłam kronikę związku kombatantów w Baborowie, zajęłam się Ich spuścizną w postaci Sztandaru, mundurów, części dokumentacji. Pamięć o kolejnych prezesach związku kombatantów z którymi współpracowałam: panu Władysławie Michalczyku, panu Stanisławie Dziadurze zawsze będzie głęboka. Jako jedna z nielicznych dyrektorów w województwie zostałam odznaczona medalem Za Zasługi Dla Związku Kombatantów Rzeczypospolitej i Byłych Związków Politycznych. Dbałam zawsze o uczczenie pamięci zmarłych, baborowskich dyrektorów i nauczycieli, podczas Święta Zmarłych.
Z byłym proboszczem z Dzielowa, ks. Zygfrydem Pyką współpracowałam m.in. przy zorganizowaniu prelekcji o ks. Józefie Wilpercie, którą-kilka lat temu w Baborowie- poprowadziła profesor J.Rostropowicz. Szkoła na stałe włączyła do programu nauczania historii informacje o sławnych mieszkańcach pochodzących z naszej gminy: ks. J.Wilpercie, dr F.Steuerze, biskupie J.Nathanie.
Dziewięć lat temu, z inicjatywy p. Stanisława Wodyńskiego, we współpracy z p. Janem Adaszyńskim, ks. Henrykiem Kuczerą i mieszkańcami Babic doprowadzono do wmurowania przy kościele w Babicach tablicy upamiętniającej mord ludności polskiej w Hucie Pieniackiej. O uroczystości dowiedziałam się od proboszcza, i tak, od 9 lat, BYŁAM ZAWSZE, z pocztem sztandarowym, harcerzami prezentującymi program artystyczny, na tej uroczystości lutowej. Po Mszy Św., spotykałam się z przybywającymi tam kombatantami z Opola i Katowic, w świetlicy wiejskiej.
Byłam zaskoczona, ze burmistrz Waga nigdy nie uczestniczy w tej uroczystości, więc 4 lata temu, powiedziałam, ze- będąc gospodarzem gminy- powinien brać w niej udział. Burmistrz tłumaczył, że uroczystość organizuje Starostwo, z którym nie miał dobrych kontaktów. W dobrej wierze tłumaczyłam, ze uczczenie pamięci o pomordowanych powinno stać ponad niesnaski. I odtąd burmistrz zajął się stroną organizacyjną spotkań.
W tym roku- JAK ZAWSZE- brałam udział w uroczystości, byłam na Mszy Św., złożyłam kwiaty pod tablicą, porozmawiałam, obok kościoła, ze znajomymi kombatantami, bo po raz pierwszy nie zostałam zaproszona na spotkanie z nimi w świetlicy. Również radni naszej gminy-poza dwójką z nich- nie zostali zaproszeni.
W lutym 2010r., w Echu Baborowa, pierwszy raz ukazał się artykuł o uroczystości w Babicach (nie licząc krótkiego- ubiegłorocznego- zaproszenia na obchody). Nigdy wcześniej burmistrz nie widział potrzeby opisania tego wydarzenia. Nie tylko ja mam wrażenie, ze tegoroczna, bardzo skromna, lutowa gazetka Echa Baborowa, ukazała się TYLKO PO TO, by kolejny raz zdyskredytować mnie w oczach mieszkańców (WYBORCÓW- jak Ich określa burmistrz).
Burmistrz Waga pisał o znieważeniu przeze mnie uroczystości, poprzez rozdanie KILKADZIESIAT metrów od kościoła (a więc NIE w kościele, NIE pod kościołem, ani NIE na parkingu kościelnym) gazetek pisanych przez radnych gminy Baborów, wyrażających w niej zatroskanie Jej bardzo złą sytuacją ekonomiczną, a więc martwiących się o swoją „Małą Ojczyznę” !
(Przypomnę, ze ostatnio dla Kościoła w Babicach, „zdobyłam” 10tyś. zł. na remont ławek)
Obawa burmistrza Wagi przed moim ubieganiem się o stanowisko burmistrza Gminy Baborów jest ogromna, trwa już 5 lat. Rok przed wyborami samorządowymi w 2006r. byłam niemal codziennie pytana, czy będę „startowała” i mimo niezmiennej, negatywnej odpowiedzi burmistrz nie wierzył do tego stopnia, że prosił bym dała oświadczenie o moim poparciu dla Jego osoby do Echa Baborowa, co-dla „Świętego spokoju”- zrobiłam. Po reelekcji na drugą kadencję p. Wagi, zaczął się dla mnie czas okazywania mi przez niego ignorowania, prób izolowania od ważnych wydarzeń gminnych („przeoczanie” zaproszeń na uroczystości, telefoniczne nakazywanie nie przychodzenia na komisje i sesje rady miejskiej) zazdrość o każdy mój sukces, niepokój o każdą rozmowę z radnym lub mieszkańcem.
Burmistrz, wraz ze swym ówczesnym zastępcą, przez rok wprowadzał w błąd radnych i mieszkańców twierdząc, ze wszyscy uczniowie uczący się j.niemieckiego, powinni się go uczyć jako języka ojczystego, a wtedy Gmina otrzyma subwencję oświatową w podwójnej wysokości. Za brak deklaracji rodziców obarczał mnie. Nie znający prawa oświatowego radni nie wiedzieli, ze ten sposób nauczania języka jest możliwy tylko po wcześniejszym złożeniu deklaracji przez rodziców, którzy mają pochodzenie niemieckie. Nie mogą się uczyć j.niemieckiego jako ojczystego dzieci z pochodzeniem polskim! (ciekawych sprawy odsyłam do strony: [link widoczny dla zalogowanych]).
Apogeum tej nienawiści miało miejsce dwa lata temu ( i trwa ), przez namówienie kilku mało pracowitych, a przez to mających ze mną kłopoty nauczycieli, do złożenia skargi na mnie oraz stałe podsycanie sprawy przez powiadamianie mediów.
Najprawdopodobniej w listopadzie odbędą się wybory samorządowe, do tego czasu będziecie Państwo świadkami wielu aktów nienawiści kierowanych przeciwko mnie, na które będę cierpliwie odpowiadała.
Będę się ubiegała o stanowisko burmistrza gminy Baborów, bo naszą biedną gminą MUSI SIĘ w końcu zająć ktoś, kto będzie potrafił zachęcić inwestorów do ulokowania swej działalności u nas, kto da pracę. Na poważne inwestycje z budżetu TAK ZADŁUZONEJ GMINY nie ma co liczyć.
Smutno jest mieszkać w gminie, z której wszyscy młodzi wyjeżdżają w poszukiwaniu pracy, smutno jest widzieć dawnych uczniów tylko na „ Naszej klasie”.
Radna Elżbieta Kielska

Wynagrodzenia burmistrza Eugeniusza Wagi
-podane zgodnie z oświadczeniami umieszczonymi na stronie [link widoczny dla zalogowanych]

Rok Wynagrodzenie roczne Średnie wynagrodzenie miesięczne
2003 67 229,18 zł 5 602,43 zł
2004 83 500,86 zł 6 958,40 zł
2005 84 075,95 zł 7 006,33 zł
2006 106 806,52 zł 8 900,54 zł
2007 93 808,29 zł 7 817,36 zł
2008 108 254,72 zł 9 021,06 zł
Oświadczenie za 2009r. burmistrz złoży do końca kwietnia.
E K

Gmina 3x ,,B''

W dniu 23.03.2010r. odbyła się Komisja Budżetu i Rozwoju Gospodarczego, której gościem była zastępca kierownika Powiatowego Urzędu Pracy p. Jachno Anita. Przedstawiła stan bezrobocia w naszej gminie. Na dzień dzisiejszy liczba miejsc pracy nie napawa optymizmem. W styczniu 2010 było 6 ofert pracy na naszym terenie, w lutym tylko 2 oferty pracy. Drastycznym przykładem jest brak ofert pracy dla 20 osób z wyższym wykształceniem. Najwięcej bez pracy jest osób do 34 roku życia z wykształceniem zasadniczym lub zawodowym- to około 100 osób.
Problem braku pracy na naszym terenie odciska piętno na mieszkańcach, bezrobocie powoduje depresję, wyjazdy młodych, upadek usług, puste lokale na które nie ma chętnych, niskie ceny działek i nieruchomości. Faktom tym nie zaprzecza burmistrz Waga, który w swoim wystąpieniem w Radio Opole w dn.11.03.2010r. przedstawił Gminę Baborów jako atrakcyjną dla emerytów (osiedliło się w ostatnich latach 85 osób). Wątpliwa to zachęta dla inwestorów, brak klimatu sprzyjającego inwestycjom.
Dwie kadencje burmistrza Wagi kojarzyć się będą z likwidacją miejsc pracy- więcej miejsc mamy na placach zabaw, niż nowych miejsc zatrudnienia. Przez ten okres nie pozyskano żadnego inwestora.
Jako gmina jesteśmy liderami w projekcie ,,posiłek dla potrzebujących'', nasza stołówka wydaje około 520 bezpłatnych obiadów dziennie, tylu mieszkańców spełnia kryteria dochodowe, by ubiegać się o darmowe obiady.
Droga wybrana przez naszą Władzę preferuje do miana gminy 3x ,,B'' : Bieda, Beznadzieja, Bezrobocie.
Radny Mieczysław Hończak

SPOŁECZEŃSTWO OBYWATELSKIE

We współczesnym świecie podstawą relacji społecznych jest przede wszystkim przestrzeganie praw obywatelskich, tolerancja i poszanowanie godności każdego człowieka. Równie ważną rolę odgrywa czynne uczestnictwo obywateli w życiu społeczeństwa. Wielu z nich zna potrzeby własnych środowisk lokalnych i odznacza się dużą aktywnością, a podejmowane przez nich działania mając na celu wspólne dobro prowadzą do powstania społeczeństwa obywatelskiego. Tytułowe społeczeństwo obywatelskie charakteryzuje się tym, że jego członkowie nie czekają na gotowe rozwiązania niektórych problemów przez władze lokalne, a sami starają się podejmować działania. Nie we wszystkim musi nas wyręczać burmistrz, czy Rada Miejska. Mieszkańcy naszej gminy wielokrotnie pokazywali, że potrafią. Teraz nadarzyła się kolejna sposobność, którą zawdzięczamy ustawie z 20 lutego 2009 roku o funduszach sołeckich. Już część radnych poprzedniej kadencji (również piszący ten artykuł) zwracała się do burmistrza o utworzenie takiego funduszu. Miały być to niewielkie kwoty (do kilku tysięcy złotych) na najpilniejsze prace w sołectwach. Wtedy zgody na to nie było. Minęło kilka lat, a dzisiaj sam Rząd poprzez wyżej wymienioną ustawę daje nam tę możliwość.
Chciałbym Państwu przedstawić zasady funkcjonowania tego funduszu, jak i konkretne zadania, które zaplanowały rady sołeckie naszych wsi na rok 2010.
Aby fundusze mogły zafunkcjonować, potrzebna była uchwala Rady Miejskiej na ich wyodrębnienie w budżecie gminy. Najważniejsza dyskusja nad tym tematem odbyła się 15.06.2009 r. na komisji rolnictwa i ochrony środowiska. Burmistrz dość sceptycznie podchodził do tematu stwierdzając, że „Ciągle jeszcze jest zbyt mała wiedza na temat tego funduszu”, czy też „… z drugiej strony są to pieniądze, którymi dysponuje burmistrz, to muszą być spełnione określone zasady”. Podał również przykład – „…Jest to rozczłonkowanie pieniędzy, bo mając w całości, np. 150.000 zł, to jakieś jedno duże zadanie na każdej wiosce co roku można zrobić”. (Od autora – wynika z tego wyliczenia, że nasze wsie mogą liczyć na jedno większe zadanie raz na 11 lat).
W swojej wypowiedzi Przewodniczący RM Waldemar Kacprzak zauważył, że środki z funduszu są na drobne wydatki, bo realizacja dużych zadań z tych pieniędzy nie jest możliwa. W podobnym tonie wypowiadał się W-ce Przewodniczący Jan Jasion – „Utworzenie funduszu soleckiego nie zwalnia gminy z tych zadań, które gmina musi na rzecz sołectw wykonać. Ten fundusz nie spełni na pewno wszystkich oczekiwań, ale może wyzwolić w ludziach inicjatywy”. Skarbnik gminy Irena Jazłowiecka zwróciła uwagę, że ustawodawca miał na myśli przede wszystkim wzbudzenie zaangażowania społecznego wśród mieszkańców wsi. W swojej kolejnej wypowiedzi burmistrz wskazywał na trudności takie jak: ograniczona liczba zadań, które można wykonać w ramach tego funduszu, że wszystko musi być fakturowane, księgowane, ewidencjonowanie, rozliczane. Obawiał się również, jak będzie się układała współpraca z radami sołeckimi.
Na koniec dyskusji (tu przedstawionej z oczywistych powodów w skróconej wersji) J. Jasion zwrócił się z prośbą do radnych, aby „… nie zamykać drogi tym, którzy chcą działać. Żeby ktoś kiedyś radnym nie powiedział, że już na wstępie nie pozwoliliśmy sołtysom i radom sołeckim na działanie nie podejmując uchwały”.
Ostatecznie, komisja rolnictwa i ochrony środowiska, jednogłośnie, pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały w powyższej sprawie. Podobnie uczyniła dzień później komisja budżetu i rozwoju gospodarczego. Również jednogłośnie 17.06.2009 Sesja Rady Miejskiej wyraziła zgodę na wyodrębnienie w budżecie gminy Baborów środków stanowiących fundusz sołecki.
Teraz w głównej roli wystąpili sołtysi i rady sołeckie, którzy w terminie do 30.09.2009 r. mieli czas na zorganizowanie spotkań z mieszkańcami swoich wsi i uchwalenie wniosku danego sołectwa, który powinien zawierać wskazanie przedsięwzięć do realizacji. Wnioski powinny być zgodne ze strategią rozwoju gminy. Istotną informacją jest również możliwość otrzymania z budżetu państwa zwrotu, w formie dotacji celowej, części wydatków wykonanych w ramach funduszu.
Fundusz przypadający na każde sołectwo jest wyliczany według specjalnego algorytmu (jego wysokość zależy przede wszystkim od ilości mieszkańców).
Sołectwa podjęły następujące działania do wykonania na rok 2010:
- sołectwo Boguchwałów (11.993 zł) – środki przeznaczone na sfinansowanie modernizacji miejsca spotkań mieszkańców sołectwa wraz z zakupem kosy spalinowej oraz kosiarki,
- sołectwo Czerwonaków (13.245 zł) – środki przeznaczone na remont świetlicy wiejskiej (wymiana okien oraz malowanie),
- sołectwo Dzielów (10.065 zł) – środki przeznaczone na remont podłogi świetlicy wiejskiej,
- sołectwo Dziećmarów (11.542 zł) – wniosek złożony został na kwotę 8.498 zł –( zakup i montaż okien w świetlicy wiejskiej),
- sołectwo Księże Pole (10.766 zł) – środki przeznaczone na zakup wykładziny, wymianę okien, malowanie świetlicy wiejskiej, zakup regałów na naczynia oraz zakup roślin na tereny zielone w sołectwie,
- sołectwo Raków (15.273 zł) – zakup stołów i krzeseł do świetlicy wiejskiej,
- sołectwo Sułków (10.916 zł) – wymiana okien i drzwi wejściowych w świetlicy wiejskiej,
- sołectwo Szczyty (7.311 zł) – środki przeznaczono na remont świetlicy wiejskiej,
- sołectwo Tłustomosty (21.282 zł) – środki przeznaczone na malowanie pomieszczeń świetlicy wiejskiej wraz z renowacją parkietu, zakup tłucznia na drogę transportu wiejskiego, zakup karuzeli na plac zabaw w Langowie.
- sołectwa Babice i Sucha Psina – wnioski zostały odrzucone ze względów proceduralnych (nie zachowanie terminu określonego w art. 4 ust. 4 ustawy o funduszu sołeckim.
Podsumowując, należy się cieszyć, że fundusze sołeckie powstały. Na pewno zaktywizuje to mieszkańców wsi. Ludzie, którzy już od wielu lat działają społecznie, poczują się w większym wymiarze gospodarzami w swoich miejscowościach. O to właśnie chodziło ustawodawcy, służyć ma poprawie życia mieszkańców gminy. Oby tylko „nieprzewidziane sytuacje” nie utrudniły wykonania zadań. Myślę, że my, mieszkańcy wsi, będziemy wnikliwie obserwować realizację tych zadań, jak i uczestniczyć w nich. Czego Państwu i sobie życzę.
Radny Cezary Wanat

Sportowe wieści...
W okresie przygotowawczym do rundy wiosennej klasy A, miejscowy „Cukrownik” Baborów w meczach sparingowych pokonał „Polonię” Ściborzyce Wlk. 8-1 oraz „Orła” Branice 3-1. Zwłaszcza ostatnie zwycięstwo, odniesione nad rywalem z wyższej klasy -napawa pewnym optymizmem na dobre występy w rozgrywkach mistrzowskich. W meczu I rundy PP Podokręgu Głubczyce-2010 rozegranym na wyjeździe pokonaliśmy zespół „Egipt” Krzyżowice 3-0, bramki zdobyli: M. Antoszczyszyn, M. Kałwa i M. Podstawka.
W następnej rundzie spotkamy się z „Fortuną” Chomiąża, mecz rozegrany zostanie w maju. Niespodzianką tej rundy było wyeliminowanie zdobywcy pucharu z ub. roku zespołu „Sokoła” Boguchwałów przez „Pogoń” Wojnowice, zawodnicy Boguchwałowa nie mieli aktualnych kart zdrowia i przegrali walkowerem. Zespół „Piasta” Raków awansował do dalszej rundy po zwycięstwie 3-2 ze „Stalą” Grobniki. Drużyny „Tramp” Baborów i „Stal” Tłustomosty nie zostały zgłoszone do rozgrywek pucharowych tej edycji.
Z zespołu „Cukrownika” odeszli zawodnicy: M. Zagrobelny powrócił do rodzimego „Spartana” Grudynia Wlk., natomiast na własną prośbę M. Nowak został wypożyczony do „Piasta” Raków – walczącego o awans do klasy A, czego im życzymy.
W przerwie zimowej udało się pozyskać do „Cukrownika” zawodników: Mateusz Dziaduch „Pogoń” Wojnowice, Marcin Fąfara i Janusz Klim– obaj „Polonia” Głubczyce. Pozyskani zawodnicy powinni być dużym wzmocnieniem dla naszego zespołu w rundzie wiosennej.
Zespół juniorów „Cukrownika” rozegrał mecze sparingowe: z „Włókniarzem” w Kietrzu uzyskując po dobrej grze wynik remisowy 3-3 oraz przegrał z „Sokołem” Boguchwałów w Baborowie 2-3 .
Trampkarze „Trampa” w Baborowie wygrali z „Kresowianką” Nowa Wieś 10-1 oraz w Kietrzu z „Włókniarzem” 12-3. Wyniki te napawają optymizmem na przyszłość.
W dniu 27.03. br. na hali sportowej w Baborowie rozegrano Wojewódzki Turniej Młodzików w badmintonie, którego organizatorem był miejscowy „Cukrownik”. W najciekawszym meczu turnieju - Dawid Mazur z Głubczyc pokonał po bardzo zaciętej i wyrównanej walce 2-1 w setach Szymona Grek z Baborowa.
Organizatorzy składają podziękowanie dla Dyrektora Zespołu Szkół Ryszarda Ratusia -za bezpłatne udostępnienie obiektu hali sportowej i nagłośnienia oraz radnej powiatowej Elżbiecie Kielskiej-za ufundowanie sprzętu sportowego dla młodych adeptów badmintona z Baborowa.
Dziękujemy wszystkim, którzy bezinteresownie i materialnie, pomagali w organizacji przedstawionych zawodów, jednak też szanujemy czas wolny innych …, ale określenie „wara wam, od mojego czasu wolnego” pozostawiamy bez komentarza.
Wojciech Śliwiński, Jan Jasion

Z ostatniej chwili:
1. W pierwszym meczu rundy wiosennej klasy A „Cukrownik” Baborów sprawił miły prezent na Święta swoim kibicom, pokonując trzeci zespół z tabeli: „Orzeł” Dzierżysław 2:0. Cieszyła obecność na meczu starosty Józefa Koziny, wiceprzewodniczącej Rady Powiatu E.Kielskiej i wielu radnych gminy Baborów.

2. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej „Ci” radni podjęli uchwałę o zaciągnięciu kredytu długoterminowego do wysokości 5 867 810 zł, na finansowanie planowanego deficytu budżetu gminy Baborów w 2010r. oraz spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów, w tym na: wyprzedzające finansowanie zadań realizowanych z udziałem środków pochodzących z budżetu unii europejskiej(…). Spłata kredytu w wysokości 5 087 940zł, rozpocznie się w 2011r. i będzie trwała 8 lat. Pozostała kwota zostanie spłacona do 2011r.

Listy do redakcji:
W cztery strony świata…
W cztery strony świata prowadzą „drogi” z Baborowa w kierunku Raciborza, Głubczyc, Kietrza i Kędzierzyna- Koźla. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby do ich pokonania najbardziej odpowiedni pojazd miał napęd na cztery koła – po jednym kole na każdą stronę.
Tak przedstawia się obraz stanu Baborowskich dróg w oczach w miarę „świeżego” mieszkańca Baborowa, jakim jest moja skromna osoba. Nikogo nie dziwi fakt, że Polskim drogom wiele jeszcze brakuje do doskonałości, ale to co tutaj ujrzałem już nawet wołać o pomstę do nieba nie może, bo wstyd. Na moje oko w Baborowie występuje swoistego rodzaju problem natury logistycznej– z niewiadomych przyczyn nie może dotrzeć zaopatrzenie farby (do malowania linii wyznaczających oś jezdni), a także soli, którą włodarze najwyraźniej postanowili sprowadzić z Ugandy po promocyjnej cenie. Drogi za to w akcji „sprzątania miasta” wysypuje się ekologicznym piaskiem, a to żeby ludzie w ramach prac społecznych mieli co na wiosnę zamiatać. Jak widać wszystko w trosce o mieszkańców – żeby praca była (przy zamiataniu); dróg się nie odśnieża bo bezpieczniej na drogach gdy mało kto jeździ jak nie musi, a jak już musi to ostrożnie bo strach. Tym bardziej jak przyjdzie wiosna, to ludzie będą wniebowzięci, że to już koniec tej udręki – a co za tym idzie nastroje społeczne się poprawią, jak do tego dodamy hulanki i swawole na imprezach zafundowanych Nam przez Burmistrza, to będzie cudownie.
Podsumowując: drodzy opozycjoniści – nie wiem czego tu się czepiać, przecież tworzy Nam się tu Amerykę, wprawdzie średniowieczną, ale Amerykę.
Krzysztof Pytel

Adres Redakcji: 48-120 Baborów, Raciborska 63, Tel.77-4869698; adres email: [link widoczny dla zalogowanych]
Wydawca i Redaktor Naczelny: Lesław Górski, Sekretarz Redakcji: Elżbieta Kielska, tel. 602223845; Data wydania: 29.03.2010r. w Baborowie; Wydruk na sprzęcie własnym, sfinansowany z diet radnych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM POWIATU GŁUBCZYCKIEGO Strona Główna -> Gmina Baborów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin